Pewnie
mnie teraz zabijecie, ale niestety muszę to zrobić.
ZAWIESZAM
BLOGA!
Ostatnio nie mam w ogóle czasu na bloga i pisanie.
Za miesiąc matura a ja jestem w tak zwanej dupie. Przepisywanie
rozdziałów po nocach zdecydowanie mi nie służy. Dodatkowo
doskwiera mi całkowity brak weny i zastój. Kiedy staram się
sklecić jakiś specjał, czy po prostu kontynuować opowiadanie,
biorę ołówek do ręki i siedzę patrząc w ścianę. NIC! Chcę,
żeby wszystko było jasne i mam nadzieję, że mimo wszystko mnie
nie opuścicie w tych trudnych chwilach.
Przy
okazji, życzę Wam wszystkim wesołych, spokojnych i rodzinnych
świąt Wielkiej Nocy oraz mokrego Śmigusa Dyngusa. No i żeby
pogoda dopisała, bo ostatnio jest okropnie kapryśna -.-
Chcę
jeszcze powiedzieć tylko jedno słowo:
PRZEPRASZAM
No
dobra... Dwa słowa: Prima aprilis! :D
Nie
mogłam się powstrzymać haha :P Co
prawda to prawda, mam ogromny natłok zajęć, ale nie zamierzam
porzucać ani zawieszać bloga. Jestem dla Was po prostu za dobra :P
Pozdrawiam i czekajcie na nowe notki :*
Przeraziłam się! Nie strasz wiecej ;-)
OdpowiedzUsuń